środa, 16 maja 2012

Ból


Znów wymiotowałam.Nowa dieta.Będę rzygac po wszystkim co zjem.Nienawidzę siebie i swojego ciała.Nie cierpii.Do bólu.Chcę narkotyków,Sudafetu,herbatek Figura,leków,truć.Skazuję me ciało na ból.Ból istnienia.Ciało cierpieniem.Koi moją zranioną duszę.
Dziś myśałam kim jest moja Ana.To samotna kobieta która boi się odżucenia.Cierpiąca,ale bardziej we własnym wnętrzu,w swoim przeklętym ciele.Zraniono moją Ane.Zraniono Jej ciało.Zadano ból który tkwi jak wielki kolec i dusza,ciało krwawią.Krawawią lecz tak krew nie znajduje ujścia.Jest w środku,z pozoru uśpiona.
Moja Droga Aną.Przymij mnie swe zimne objęcia.Ukoj tą samotność.Brat zrozumienia.Świat w którym żyję jest zły,krytyczny,oschły,bez wiary na lepsze jutro.Tylko z Tobą mogę zagłuszyć tą samotność.Ty jedyna mnie wysłuchasz,zrozumiesz,poceszysz znikającymi kilogramami.Droga Ano,oddaję Ci isę w pełni.

4 komentarze:

  1. Wreszcie Cię dopadłam, yay! :D Będziesz kolejną "atakowaną" przeze mnie ofiarą z blogspota.

    Widzę że mamy do ciała podobne podejście, choć ja od pewnego czasu nie praktykuję tego co Ty. Strasznie się czuję z tym, że nie mogę zrobić nic, żebyś jednak nie skazywała swojego ciała na takie cierpienie. Choć z drugiej strony... wiem, wiem że to pomaga duszy. Ale tylko na chwilę dluższą lub krótszą, na moment.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Yhm, niestety nie mam profilu na blogspot, cieszę się, że dołączyłaś do Forum. Odnośnie samych wpisów - piszesz pięknie, choć o kwestiach bolesnych i trudnych, nie polemizuję z wyborami - sama nie dokonuję najszczególniejszych. Jednak zachwyciła mnie niesamowita lekkość pióra i swego rodzaju styl. Postaram się odwiedzać Cię częściej,
    pozdrawiam i... sama nie wiem - 3maj się, czasem tak łatwo postawić o jeden krok za daleko, jednak bywają momenty, gdy cofnąć się nie da.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam cię za to, że słowa których używasz, oddają całe twoje cierpienie. To rzadki dar. Mam łzy w oczach.
    Ech, czuję teraz, że mój własny blog o pro ana jest strasznie bezkształtny. Więcej emocji - zapamiętam.
    Powodzenia w walce. Może zetkniemy się parę razy na forum? : )

    OdpowiedzUsuń